Żołnierze w służbie historii Jakub Karwot - Konkurs II edycja -

Pan Roman Burczyński na świat przyszedł w 1913r. w Radoszowicach dzisiaj jest to dzielnica Rydułtów. Po ukończeniu miejscowego gimnazjum rozpoczął prace na poczcie. W 1935 roku ożenił się ze swoją sąsiadką panią Emilią, z którą doczekał się dwójki dzieci. Po wybuchu wojny kontynuował prace listonosza aż do 1943 roku, kiedy to został przymusowo wcielony do armii niemieckiej. Zamiast zostać wysłany na wschód, skierowano go na zachód. Najprawdopodobniej do okupowanej Francji. Podczas transportu zdołał wraz z dwoma niedawnymi sąsiadami zbiec i przedostać się do Włoch. Tam natknęli się na partyzantów sprzeciwiających się reżimowi Mussoliniego, do których się przyłączyli. Przez następny rok Pan Roman ukrywał się na terenie Włoch, aż do rozpoczęcia inwazji Aliantów na półwysep Apeniński. Udało mu się spotkać 2 Korpus Polski, do którego się przyłączył. Pełniąc funkcje sanitariusza uczestniczył w słynnej bitwie pod Monte Cassino oraz innych mniejszych bataliach. Jedna z nielicznych pamiątek z tego okresu jet odpust zupełny wystawiony po wkroczeniu żołnierzy polskich do Rzymu przez jałmużnika papieskiego Giuseppe Migone. Po zakończeniu kompani we Włoszech wraz z całym korpusem został przetransportowany do Anglii. Na wyspach Brytyjskich doczekał zakończenia wojny. W 1947 roku powrócił do Polski. Niestety wojny nie przeżyła żona Emila która zmarła w wyniku nieleczonej gruźlicy. Po powrocie do domu rozpoczął prace do kopalni oraz ponownie się ożenił. Z drugą żoną panią Różą miał także dwójkę dzieci. Zmarł w 1969 roku i został pochowany na cmentarzu w rodzinnych Radoszowicach.